2 lutego 2014

Ssaki

Dość dawno ssaki gościły na naszych półkach ale jakoś nie było okazji żeby o tym napisać. Nadrabiam więc :)
Temat ssaków zszedł nam jakoś bardzo na konie... hmmm i w sumie dobrze się stało bo Oli bardzo polubiła koniki.
Cały temat zaczęłyśmy od prezentacji z cechami ssaków i przy okazji opowiadałyśmy sobie o tym tzn przekładałam na język dla 3-latki. Oglądałyśmy też zdjęcia ssaków w życiu płodowym (było to połączenie z tematem rozwoju prenatalnego).

Na półkach znalazły się takie zadania:
Karty ze zwierzętami wiejskimi ale tylko ssakami a do tego podpisy.



Książeczka z częściami ciała konia wraz z  kolorowanką.


Zadaniem Oli było otworzenie książeczki i pokolorowanie danej części ciała w kolorowance.


Ulubiona zabawa to dopasowywanie kart z umaszczeniem koni i ich odpowiednikami w figurkach. Ulubiony to koń izabelowaty bo Oli ma koleżankę Izę :) 


Każdy konik musiał znaleźć swoją mamusię na obrazku...


...a później wrócić do zagrody czyli na tacę :)


Gdzieś w międzyczasie było też oglądanie i porównywanie szkieletów ssaków (w połączeniu z tematem kostka)


A jak u was wyglądał temat ssaków?
xxx true xxx

9 komentarzy:

  1. ja planuje coś podobnego tylko o kotach i psach bo to ulubieńcy timków:) gromadze materiały.
    Super to u Was wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że Timki mają swoich ulubieńców wśród zwierząt. U nas generalnie zwierzęta nie są super lubiane dlatego ciężko mi jakoś było to zorganizować ;/ na szczęście Oli spodobały się koniki :D:D Czekam na Wasze pomysły na zabawę :)

      Usuń
  2. Ssaki bardzo wdzięczny temat. U nas też kiedyś przyjdzie pora, jeszcze, żeby tak głębiej, to się nie zanurzaliśmy w temat. U nas, póki co, dominują ptaki. Oglądamy prezentacje, czytamy, przeglądamy atlas, obserwujemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ptaki to super temat, ja właśnie planuję powtórkę z poprzedniego roku plus coś nowego. My niestety teraz prawie nie wychodzimy więc nie ma za bardzo gdzie obserwować :( szkoda

      Usuń
  3. U nas z fauną ciężko się przebić - króluje pasja motoryzacyjna, ostatnio z dużą dozą geografii. Ale gdybym zdołała przygotować takie świetne materiały, pewnie bym do J. trafiła... Gratulacje :)
    Brakuje mi tylko konika jabłkowitego - jak uzupełnicie to Oli pozna to umaszczenie jakieś 15 lat wcześniej niż ja (wiekowo), bo sama musiałam sprawdzać czytając z kolegami Sapkowskiego :P (czyli w liceum - wstyd!?)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj u nas ze zwierzętami też ciężko ;/ Oli nie jest fascynatką zwierząt... na szczęście ten temat jej w miarę przypasował :) Hmmm jabłkowitego powiadasz? Wstyd to dopiero że ja sama nie znam :P Materiały to gotowce :D

      Usuń
  4. U nas zwierzeta to raczej zaniedbywany temat, na rzecz ukochanej geografii, kosmosu i czytania :) Swietnie wam wyszlo, bardzo fajne materialy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) u nas zwierzęta to też nie jest wielka miłość ;/ Oli jakoś nie pociąga ten temat ale konie przyjęła dość dobrze :) Mały krok ku dobremu :D:D

      Usuń
  5. Super zabawy. Staś lubi zwierzaki, a szczególnie konie. Czasami jedziemy razem do stadniny i Stasia nie można wprost od koni oderwać :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 

Mummy and the Tot Copyright © 2012 Cookiez is Designed by Bread Machine Reviews | by Blogger Templates | modified by Vent