25 kwietnia 2013

Sezon nadworny w pełni :)

Pewnie jak u większości z was, u nas również sezon 'cały dzień na dworze' trwa w najlepsze :) Mało nas na blogu dlatego że trudno ściągnąć dziecko do domu. Fajnie! Tak długo czekaliśmy na wiosnę, że teraz cieszymy się z niej podwójnie.

Oli pomaga prababci w ogródku warzywnym, spaceruje, daje psu jeść i pić, uwielbia piaskownicę a najbardziej jeździć z tatą na rowerze i pomagać dziadkowi :)

Mało nas w domu więc mało robimy z naszych dotychczasowych planów edukacyjnych. Jednak codziennie po troszku coś sie dzieje. Z każdego dnia można wyciągnąć czynności edukacyjne :)
Nasza edukacja nie sprzyja również dlatego, że jesteśmy w trakcie małego przeorganizowania strefy 'naukowej' a także tworzę kilka nowych pomocy edukacyjnych o których napiszę wkrótce. Na szczęście tata Oliwki jest teraz na urlopie więc mogę się trochę bardziej zaangażować w organizację.

A niżej kilka zdjęć z Oliwkowych zabaw na dworze :)








Ćwieczenie równowagi podczas wyprawy do sklepu.


W deszczu jest najfajniej!


W łazience powstał kącik do samodzielnego mycia rąk. Teraz w każdej chwili Oli może iść i sama umyć rączki.


Chwilowym zainteresowaniem cieszyło się Katamono.




Ćwiczenia praktyczne. Segregacja sztućców.


A to nowy kolega - kostek.


A to mój złodziej czasu :) Tworzę... a co to pokażę jak skończę ;P


Od wczoraj Oli nosi okularki. Jedne jedyne które nie były okropnie gumowe i które nie wyglądają na okulary Harrego Pottera ;)


xxx true xxx

3 komentarze:

  1. Większość tych zabaw na dworze jest mi dobrze znana :D Emilka uwielbia jeszcze konewkę. Fajnie, że z Oliwką da się tak ryzykować z tą miseczką do samodzielnego mycia rąk, u nas taki pomysł odpada, bo Emi uwielbia robić doświadczenia i głupich pomysłów nie brakuje :D My też niemal cały dzień na dworze i nie mam czasu żeby coś nowego stworzyć. W sumie to mam do opublikowania jeszcze 2 części na temat ozdób do włosów, ale ciągle brakuje czasu. Zarażam więc Emi swoją pasją fotograficzną i pomaga mi szukać insektów heheheh. Buziaki dziewczynki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. nowy kolega rewelacyjny!
    a okularki urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. @MamaEmilki - Oli bardzo lubi chlapać się we wodzie ale generalnie po dwóch dniach ciągłego siedzenia w łązience jakoś jej przeszło i teraz w miarę szybko myje rączki ;)

    @Aga - kolega czasem jeździ we wózku zamiast lalki ;) a babcia zgorszona ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
 

Mummy and the Tot Copyright © 2012 Cookiez is Designed by Bread Machine Reviews | by Blogger Templates | modified by Vent