Długo mnie tu nie było, ale mam nadzieję, że powoli uda mi się wrócić. Jednak powstało nowe miejsce, bardziej dojrzałe w którym chcę się z Wami dzielić tym co u nas. Zapraszam Was na mojego nowego bloga, jeszcze jest w trakcie tworzenia (przez mojego męża) i jest kilka niedociągnięć więc wybaczcie... wiecie jak to jest? Nie trzeba przypominać co każde pół roku, jak powiedział, że zrobi to zrobi... no! Więc zapraszam...
14 sierpnia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)