Chwilowa cisza u nas nie była planowana, ale niestety mama trochę zaniemogła (tzn ja) ;/ i wyszło jak wyszło.
Miało być kilka postów a będzie jeden duży przegląd naszych aktywności, tak w telegraficznym skrócie ;) Nie będę się rozpisywać...
Jeszcze zanim nastały Walentynki w naszym domu zagościł temat ptaków... nie jakiś duży temat ale tak, żeby zaakcentować jego istnienie. Oli codzień ogląda ptaki w karmnikach (koło domu mamy trzy), szykowała z dziadkiem karmę dla ptaszków więc przygotowałam dla niej kilka pomocy.
Pierwsza była plansza czy jak kto woli plakat o dokarminiu ptaków. Zrobiłam go trochę przyszłościowo żeby w kolejnych latach też go wykorzystać.
Na plakacie znajdują się podstawowe informacje jak dokarmiać ptaki i czego im nie dawać oraz podział ptaków ze względu na to co jedzą. Ptaki są podpisane.
Oglądałyśmy też zdjęcia najpopularniejszych ptaków które się pojawiają w karmnikach.
Co prawda w naszym karmniku nie ma dzięcioła ale dla Oli to był najatrakcyjniejszy ptak ;)
Pokusiłam się też o wydrukowanie katr do lekcji trójstopniowej z częściami ciała ptaka.
Nie korzystałyśmy z nich w tradycyjny sposób. Karty były włożone do kieszonek i Oli mogła dopasowywać podpisy kiedy miała na to ochotę. Zostawiłam jej tylko cztery karty bo większej ilości nie miała ochoty układać.
Następny temet jaki zajął nam kilka dni to Walentynki.
Rozmawiałyśmy sobie o miłości i mówieniu 'kocham cię' a także czytałyśmy namiętnie (i do tej pory czytamy) ulubione książki 'Franklin i Walentynki' oraz 'Franklin mówi kocham cię'
fot.aros.pl
Karty lekcji trójstopniowej, oglądanie i dopasowywanie.
Były też serduszka w różnych wielkościach i klamerki do ich przypięcia a także walentynkowe puzzle z patyczków laryngologicznych (z Kubusiem Puchatkiem oczywiście ;))
Połówki serduszek do dopasowania
Oraz mini pudełko sensoryczne
Nie mogło zabraknąć prac plastycznych :D Malowanie kartek walentynkowych ;)
I to tyle jeśli chodzi o większe tematy.
Ogarnęłam się wreszcie (a raczej tatę Olwikowego żeby farbę kupił) i pomalowałam nasze brązowe schody dziadkowej produkcji :)
Naturalne też są ładne ale dla mnie jakieś takie bez wyrazu były... i dla Oli chyba też bo od kiedy są pomalowane to częściej po nie sięga :)
Pomalowania doczekały się również nasze belki w wersji mini :) Duże planuję zrobić kiedy będzie ciepło na dworze i będziemy ich używać właśnie na powietrzu
Pomimo że takie ciężkie to dzielnie walczy ;) Schody jeszcze przed pomalowaniem
A tu już pomalowane, pięknie komponują się z różową wieżą :)
Udało mi się wprowadzić matę do zabawy, wcześniej nie używaliśmy a teraz coraz częściej Oli sama po nią sięga :) Nie za każdym razem ale coraz częściej :) Trudno się ją zwija bo jest z tych cieńszych więc jeszcze mama pomaga.
Mamy też kolejy sukcej w układaniu puzzli, Oli samodzielnie układa puzzle 20-elementowe :)
Fakturowe domino też się doczekało swoich 5 minut ;)
Ulubiona od samego początku okazała się loteryjka którą kiedyś udostępniła Monika. Oli układała ją kilka miesięcy temu, teraz znowu wróciła do łask :)
Zajęcia rodzinne czyli zakupy z tatą - Shopping list
Nie mogło zabraknąć ciastoliny! Inwencja własna Oliwki - wciskanie skorupek jajka :D
Pseudo ciastomata z piratem ;)
Chwila ciszy na lekturę...
Zajęcia praktyczne - robimy jajecznicę.
Miałam cichą nadzieję że jak Oli ją zrobi to i zje choć trochę... niestety, nic z tego :/
I ulubione zajęcie - wieszanie prania razem z mamą i przypinanie klamerkami :D
A to piękny rysunek Oli który nazwała 'girl' - pierwszy który w całości narysowała sama i rzeczywiście coś przypomina :)
A teraz się chwalimy ;) Taką piękną skrzynię na kółkach zrobił nam dziadek na drewniane klocki dla Oli :) A klocków w najróżniejszych formatach ciągle nam przybywa :D:D
Mamy najlepszego dziadka na świecie!!!
Wow ale u Was fajnie się dzieje! Wszystko bardzo mi się podoba :D rewelacja. A ten rysunek Oliwki genialny. :)A U nas Emi wczoraj po raz pierwszy wypowiedziała 6 wyrazowe zdanie-padłam!"a misio jak to misio narobił"
OdpowiedzUsuńOliwce pięknie włoski urosły:) Jak zawsze super spędzacie czas:) U nas temat ptaków też jest na czasie ostatnio - obserwujemy przez okno jak coś dziwnego przemyka nam przed oczami, siada na drzewie itd...mała jest zachwycona;)
OdpowiedzUsuńpiękny post! cudne fotki
OdpowiedzUsuńPS ja musze mojego M zmobilizować do zrobienia tych schodów i wieży bo nie mamy kurka:/a kupowac nowe toż to majątek :/
PS2 i co możesz powiedzieć o tej shopping list?polecasz?macie podstawową wersję czy booster packs tez?
Witaj,
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po wyróżnienie.
Oczywiście jeśli, bierzesz udział w zabawach blogowych :)
Prowadzisz fantastyczny blog:)Gratuluję!
Pozdrawiam serdecznie
@Mama Emilki - gratuluję postępów w mowie :)
OdpowiedzUsuń@Malinowy Skarb - jeszcze chwilę i będziecie słuchać ptaków na spacerach :) Oby tylko do wiosny :D
@Pati - ceny w sklepie są zabójcze po prostu ;/ niby takie nic a cena jak z kosmosu ;/
co do shopping list to jeszcze jakoś mocno się nią nie zajmujemy bo na razie szału nie ma ale mogę powiedzieć że w sumie jest fajna. Szału nie ma ale jest ok. Mamy wersję podstawową tylko, elementy są bardzo grube i ładne ale tak na prawdę nie jest to nic czego w domu nie można zrobić... tym bardziej jak masz laminator... tylko 4 listy zakupów, literki dość małe. Powiem tak, jeśli młoda nie zapała wielką miłością do tej gry to chyba trochę będzę żałowała jej zakupu .
@spod igły - bardzo dziękuję za wyróżnienie :) Jest mi bardzo miło! Bawiłam się już kilka razy w zabawy blogowe i mam nadzieję że znajdę chwilę czasu żeby coś sensownego napisać ;)
Pozdraiwam ciepło :)
no ja musze co nieco zgapic od was :))
OdpowiedzUsuńFajne te zdjęcia ptaków. Kupiliśmy płytę z prezentacjami "Zwierzęta polski". Za jakiś czas chcę też Róży pokazywać.
OdpowiedzUsuńU was to się dzieje. Pracujecie pełną parą. A gdybyś miała ochotę na więcej loteryjek to tu masz link: http://vkusnyasha.ru/igri_logika/page/7/ (w zestawie jest 7 obrazków). Mój Haru wciąż je lubi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam was cieplutko.
@ila pop - zapraszamy będzie mi miło gdy będę inspiracją ;)
OdpowiedzUsuń@Marta - Super sprawa gotowe prezentacje... na pewno się Różyczce spodobają :)
@Angela - A wiesz że mamy dokładnie te same loteryjki? :D tylko my układamy na razie po jednej bo Oli nie chce inaczej, ale muszę spróbować znowu jej zaproponować kilka na raz.
Bardzo dziękuję za link, znalazłam tam kilka innych bardzo fajnych gier i zabaw :)
Przesyłamy wiosenne uściski (u nas dziś już prawdziwa wiosna :D)
Fantastyczny blog! Świetne pomysły! Sama pracowałam w przedszkolu bitami wiedzy encyklopedycznej, Domanem, Bogdanowicz itp. metodami! Ogromne efekty! Moje dzieciaki jeszcze są małe ale poszukam tu czegoś i dla nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo się cieszę że do nas trafiłaś i że Ci się podoba :) Rozgość się proszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i ściskamy ciepło :)
Ania i Oli
Pani Aniu, dopiero dzisiaj trafiłam na Pani bloga. Fascynujące pomysły!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńSkąd macie taką fajną matę z przezroczystymi kieszonkami? Kupiłyście, czy sama zrobiłaś. A jeśli sama, możesz podzielić się, jak?
OdpowiedzUsuń